-Dobrze, zatem dekret przyjęty. W najbliższym czasie wprowadzę go w życie. Teraz jednak przejdźmy do ważniejszych spraw. Mianowicie chodzi mi o powołanie Senatu. Zgodnie z zarządzeniem tworzyliby go reprezentanci ze wszystkich środowisk, począwszy od zwykłych mieszkańców, aż po szlachciców. Przejąłby on niektóre z obowiązków naszego kręgu i przygotowywałby uchwały dotyczące życia obywateli, a my w tym czasie moglibyśmy zająć się ustawami bezpośrednio odnoszącymi się do realiów gry. Mianowicie przygotowywać zarządzenia, takie jak niektóre, z tych które planuję wam przedstawić. Między innymi sprawami podobnymi do tej co dopiero się naradzaliśmy zajęliby się właśnie senatorowie. Senat obradowałby w Ratuszu w Valerze. Ułatwiłoby nam to pracę, pozbywając jednocześnie spraw błahszych. Co o tym sądzicie?

Wtedy wszedłem do Pokoju obrad uprzednio pukając. Ukłoniłem się prawie w pas.
-Witam cię Panie i przepraszam za spóźnienie.
Usiadłem wygodnie wsłuchując się w słowa Cesarza.
-Ja jestem jak najbardziej, Za. Chodzi martwi mnie coś innego. Mianowicie mało jest osób które podołały by temu.
Po cichym westchnięciu dodałem.
-Więc, kogo byście proponowali na to stanowisko.[zwracając się do reszty zgromadzonych].

Ostatnio edytowany przez Gewein (2012-07-12 00:16:20)

- Dobrze, przyjmuję zatem propozycję Senatu za chwilowo odrzuconą, ale temat zostanie poruszony na następnych obradach. Więc, co nam jeszcze zostało? A... Dostałem kilka skarg związanych z handlem. Mieszkańcy nie wiedzą, gdzie można coś kupić, ani po ile. Proponuję w takim razie zrobić listę wszelkich produktów i towarów oraz określić ile tak mniej więcej można by na ten produkt wydać dukatów. Dodatkowo ustanowić jedną osobę tzw. Opiekunem Handlu. Będzie on pomagał graczom jeśli chodzi o handel. Jeśli nie zrobimy czegoś w tę stronę, zacznie szaleć inflacja.

-Gillianie, jeśli wprowadzimy opiekuna handlu to on był by odpowiedzialny za aktualizację listy towarów, co do porównywalnych cen nie ma to sensu wg mnie, każdy ma prawo narzucić swoje ceny, w tym wypadku wyznaczony opiekun, i tu można by było jednak znaleźć kogoś kompetentnego do tego zadania, jestem na tak jeśli chodzi o wprowadzenie królewskiego kupca- dodałem z pewnością siebie i wspierając wypowiedzią pomysł Cesarza, dając do zrozumienia innym jak ważny jest to temat.

-Cena służyłaby sprzedawcom tylko jako taki wycennik ile tak mniej więcej dany przedmiot jest warty, chociaż nie mogę zaprzeczyć iż mogą zażądać za niego więcej albo mniej. Zależnie od ich gustów. Zatem przyjmuję iż zgadzacie się ze mną i ustanawiam powołanie Opiekuna Handlu, którym to będzie Gewein. Zgłosił się do mnie w tej sprawie, a jego staż w cesarstwie jest wystarczający, abym mógł mu zaufać. Wspólnie przyrządzimy spis przedmiotów i towarów. Jako, że czas nas nagli - za kilka dni rozpoczną się święta - musimy szybko przejść do kolejnej ustawy, a dotyczy ona mojego własnego projektu o nazwie "Panel Akcji". Link do niego byłby umieszczony za pomocą skryptu przy dacie każdego postu w każdym wątku. W Panelu znajdowałyby się wszelkie instrukcje, co gracz powinien zrobić, jeśli chciałby np. podarować innemu graczowi jakiś przedmiot, bądź nauczyć go danego zaklęcie. Usprawniło by to całą mechanikę. Tym projektem zająłbym się osobiście, jednak muszę najpierw dowiedzieć się co wy na ten temat sądzicie.

- Jak powiedział Gewein pomysł dobry, ale czy to naprawdę konieczne? Są różne sprawy do zrobienia, które moim zdaniem są nieco wyżej niż taki "bajer". Mimo to, może się przydać, jak dziesiątki innych rzeczy. - Rzekł Gillian i poprawił się na krzesełku. Owiał spojrzeniem całe pomieszczenie i wszystkich obecnych, zapamiętując szczegóły pozwalające w przyszłości rozpoznać owe osoby.

- Dobrze, zatem Panel Akcji zostawmy na później. Teraz przejdźmy do spraw większej wagi. Nasza gospodarka upada, nie ma żadnych stoisk ani sklepów, gdzie gracze mogą wydawać swoje dukaty, a tylko się bogacą, wobec czego powinniśmy powziąć pewne kroki w tym kierunku. Co proponujecie?

- Wydaje mi się że to co zaproponował Gew, jest dobrym pomysłem, ale np. w mieście portowym mogą powstać biedniejsze sklepy, a np w Valerze dla tych bardziej majętnych- powiedziałem to co ślina mi przyniosła na język, obrady ciągną się 2 dzień, jestem zmęczony, ale daję radę..