Ogłoszenie

Wykrywacz Artefaktów Pora dnia:
Zbieraj zioła
Słuchajcie narody!!! Zarząd Cesarstwa poszukuje aktywnych osób do pomocy przy reaktywacji. Po resztę informacji prosimy zgłaszać się na GG: 13763440

#1 2012-06-09 12:14:43

Dares

http://www.wojna-feudalna.pun.pl/_fora/wojna-feudalna/gallery/2_1334250849.png Cesarz

13763440
Zarejestrowany: 2012-01-14
Posty: 531
Punktów :   

Komnata Gościnna I

Komnata była niezwykle przestronna, ale i przytulna. Wystrój był akurat idealny jeśli chodzi o elfkę. Całokształt zdawał się oddawać nastrój lasu, które wobec tej rasy były domem.


***



Strażnik wprowadził Konan i rzekł do niej:
- Ta komnata jest cała twoja. Wypocznij i nie bój się o nic. W razie czego za drzwiami są moi koledzy.
Następnie wyszedł, coś przekazał innym strażnikom oraz pobiegł przygotowywać się do wojny.


Alea iacta est. Kości zostały rzucone
http://img684.imageshack.us/img684/5818/21341825727.png

Offline

 

#2 2012-06-09 15:15:24

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Komnata Gościnna I

~ Jak tu pięknie!~ pomyślała wchodząc do pokoju. Uśmiech pojawił się na jej twarzy. Podczas swojej długo letniej - albo długo wiecznej - wędrówki nie była w takim miejscu. Zazwyczaj spała na zewnątrz, a teraz... Nawet nie marzyła by spać w takim pokoju. Podeszła do łóżka. Popatrzyła na swoje brudne ciało, Spuściła głowę. Zaczęła iść w kierunku drzwi. Nie miała siły, więc snuła nogami po podłodze. Gdy do nich dotarła zatrzymała się na chwilę.
~ Nie, nie mam odwagi by się zapytać! Trudno...~
Ztrąciła łzę z policzka, udając się w powrotną drogę do łoża. Usiadła delikatnie, ściągnęła buty i pozwoliła swojemu tłowiu opaść delikatnie na łóżko. Wystarczy jej tylko piętnaście minut spokojnego snu i będzie wypoczęta. Zasłoniła uszy rękoma, słyszała dzięki wojny dochodzące z WMP. Ten jej słuch, czasami miała tego dosyć. Zamknęła powieki i spróbowała zasnąć choć na chwilę.
Spała dłużej niż przypuszczała, albo przynajmniej myślała, że spała wieki. Dziwne, była w tej samej pozycji co zasnęła, zazwyczaj budziła się kilka metrów od jej pierwszej pozycji. Przeciągnęła się, w sumie mogłaby żyć w takim miejscu kilka lat. Gdyby tylko mogła. Ach te marzenia!
- Tego mi było trzeba- powiedziała do siebie.- Nie, nie tego...- ile razy w przeciągu ostatnich dni myślała o tym jak wygląda? Na pewno dużo. Z trudem ubrała buty i pewnym krokiem poszła do drzwi. Jednym ruchem otworzyła drzwi. Tak, wypoczęła i już wróciły jej siły. Widząc strażników powiedziała z chrybką:
- Przepraszam- kaszlnęła, po czym miękkszym i łagodnieszym głosem powtórzyła.- Przepraszam panowie. Czy bylibyście tak mili i pokazali mi gdzie jest łazienka, czy w ogóle jest?- uśmiechnęła się uroczo- Nie chcę robić panom kłopotu...

Ostatnio edytowany przez Konan (2012-06-09 22:47:58)


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#3 2012-06-10 20:34:57

Dares

http://www.wojna-feudalna.pun.pl/_fora/wojna-feudalna/gallery/2_1334250849.png Cesarz

13763440
Zarejestrowany: 2012-01-14
Posty: 531
Punktów :   

Re: Komnata Gościnna I

Jeden ze strażników odwrócił się w twoją stronę, po czym spokojnie odrzekł.
- Z tego co mi wiadomo to łazienka znajduje się w każdej komnacie gościnnej, więc na pewno jest i w tej. Drzwi do niej są zapewne po prawej od wejścia.


Alea iacta est. Kości zostały rzucone
http://img684.imageshack.us/img684/5818/21341825727.png

Offline

 

#4 2012-06-10 21:56:29

 Konan

Kapitan Straży Miejskiej

33682749
Zarejestrowany: 2012-04-15
Posty: 367
Punktów :   

Re: Komnata Gościnna I

Słysząc odpowiedź strażnika wróciła wzrokiem do pokoju, bacznie badając wnętrze zauważyła drzwi, które prawdopodobnie prowadziły do łazienki. Spojrzała z powrotem na niego i miłym głosem powiedziała: - Bardzo dziękuję panie. Nie czekając, aż coś powie zamknęła drzwi. Uradowana w podskokach pobiegła do upragnionego pomieszczenia. Znowu zaskoczyło ją to co zobaczyła. Długo musiała być w podróży skoro wodę doprowadzają rury. Podeszła do wanny, niepewnie przekręciła gałką, która była zakończeniem rur. - Aaa, więc tak to działa- pierwszy raz miała styczność z takim czymś. Przez te kilka tysięcy lat podróży musiało się coś zmienić i jeszcze jest to inna kraina. Podwinęła rękawy, pochyliła się i w strumieniu wody zmyła zaschniętą krew z rąk. Wytarła ręce w ręcznik leżący na krześle obok i ruszyła w kierunku wyjścia z pokoju. Nie chciała dłużej robić kłopotu, źle się czuła gdy na kimś "żerowała". Podążała w kierunku tunelu, pamiętała gdzie był. Lepiej zniknąć nie postrzeżenie.


Goście, przede mną nie uciekniesz i tak cię znajdę.

Offline

 

#5 2012-09-22 14:32:27

Vinte Um

Posłaniec cesarza

Zarejestrowany: 2012-09-19
Posty: 28
Punktów :   

Re: Komnata Gościnna I

Vinte wszedł wolnym krokiem do komnaty, po czym rzekł do elfki:
- To komnata dla ciebie.
Następnie wyszedł z drugim i ruszyli do innej komnaty.

Offline

 

#6 2012-09-23 18:20:02

 Sunako

Mistrz

26526104
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 332
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Wojownik/Mag
Wiek: 15
Dukaty: 45
Ekwipunek: Łuk i strzały, Miecz

Re: Komnata Gościnna I

Uśmiechnęłam się do fauna i weszłam do komnaty.Za pomocą mojego zmysłu magicznego wyczułam tu coś. Zamknęłam oczy.
-Konan-szepnęłam-Byłaś tu, prawda?Mam nadzieję że u Ciebie wszystko dobrze, bo nie widziałyśmy się od świąt...
Usiadłam na skraju dość dużego łozą zdejmując sukienkę.W samej halce poszłam do łazienki gdzie wykąpałam się gorącej wodzie.Nie pamiętam co później robiłam.Chyba zasnęłam.Obudziłam się w środku nocy.To znaczy, musiała być noc, bo za oknem było całkiem ciemno.A może to był wieczór?Nie rozumiałam już niczego.Próbowałam zasnąć, ale nie mogłam.Wstałam i ubrałam sukienkę po czym wyszłam z komnaty szukając Wana.


Głupi ludzie!Zawsze uważają się za najlepszych!
Karta Postaci

Offline

 

#7 2012-09-23 19:06:14

 Wanwur

Mistrz

8884152
Skąd: Miasto portowe
Zarejestrowany: 2012-07-08
Posty: 104
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Wojownik
Wiek: Samotnik
Dukaty: 1 na szczęście

Re: Komnata Gościnna I

Wszedł do komnaty, była pusta, jego oczy wędrowały nerwowo, jakby nie wiedział co się dzieje wokoło.
Był wypoczęty mimo to po wejściu do komnaty, stał się nagle zmęczony i senny.
Podszedł do okna by nabrać powietrza...


"Aby uniknąć tego, co silne, trzeba uderzać w to, co słabe."
"Dobry wojownik staje tam, gdzie nie będzie można go pokonać, i nie przeoczy żadnej słabości przeciwnika."
"Dowodzenie to kwestia inteligencji, wiarygodności, sprawiedliwości, odwagi i autorytetu."
Sun Tzu- Sztuka Wojny

Offline

 

#8 2012-09-23 19:11:27

 Sunako

Mistrz

26526104
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 332
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Wojownik/Mag
Wiek: 15
Dukaty: 45
Ekwipunek: Łuk i strzały, Miecz

Re: Komnata Gościnna I

Nie mogłam go znaleźć więc wróciłam do swojej komnaty.I nie była sama!W pierwszej chwili chciałam krzyczeć, widząc jakąś postać.Po chwili jednak domyśliłam się że to Wanwur.Podeszłam do niego bliżej.
-Dlaczego nie śpisz?-zapytałam szeptem.


Głupi ludzie!Zawsze uważają się za najlepszych!
Karta Postaci

Offline

 

#9 2012-09-23 20:22:07

 Wanwur

Mistrz

8884152
Skąd: Miasto portowe
Zarejestrowany: 2012-07-08
Posty: 104
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Wojownik
Wiek: Samotnik
Dukaty: 1 na szczęście

Re: Komnata Gościnna I

-Nie śpię, bo już wypocząłem- odpowiedział spokojnie czując oddech Sunako na sobie.
Powoli odwrócił się przodem do Niebieskowłosej, popatrzył jej w oczy. Znów w komnacie było dziwnie, znów zrobiło mu się słabo, stał z wrażeniem, że coś go trzyma w tej pozycji, myślał że się unosi, nie mógł zrobić kroku, coś trzymało go w jednym miejscu.


"Aby uniknąć tego, co silne, trzeba uderzać w to, co słabe."
"Dobry wojownik staje tam, gdzie nie będzie można go pokonać, i nie przeoczy żadnej słabości przeciwnika."
"Dowodzenie to kwestia inteligencji, wiarygodności, sprawiedliwości, odwagi i autorytetu."
Sun Tzu- Sztuka Wojny

Offline

 

#10 2012-09-24 13:49:07

 Sunako

Mistrz

26526104
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 332
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Wojownik/Mag
Wiek: 15
Dukaty: 45
Ekwipunek: Łuk i strzały, Miecz

Re: Komnata Gościnna I

Miałam dziwne wrażenie że w komnacie zrobiło się strasznie gorąco i duszno.Ale mogło mi się tylko wydawać.
-Jeśli masz jakieś rany-szepnęłam-To mój Lux się Tobą zajmie.On chce zostać lekarzem...
Zauważyłam że powiedziałam "mój Lux" . Szybko zakryłam usta dłonią.
-Przepraszam-powiedziałam-Nie to miałam na myśli.Lux to mój przyjaciel z którym mieszkam... Znamy się od zawsze, w wiosce z której pochodzę wychowywaliśmy się razem.Jest dla mnie jak starszy brat.I tylko brat, mogę przysiąc!


Głupi ludzie!Zawsze uważają się za najlepszych!
Karta Postaci

Offline

 

#11 2012-09-24 20:29:53

 Wanwur

Mistrz

8884152
Skąd: Miasto portowe
Zarejestrowany: 2012-07-08
Posty: 104
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Wojownik
Wiek: Samotnik
Dukaty: 1 na szczęście

Re: Komnata Gościnna I

-Nie mam żadnych większych ran, nie potrzebuję pomocy "Twojego" Lux'a- odpowiedział z szerokim uśmiechem.. Miał wrażenie, że dziwna siła go uwolniła, mógł już zrobić krok, mógł swobodnie oddychać.
Podszedł do Sunako, i mimochodem się do niej przytulił, kładąc brodę na jej ramieniu.


"Aby uniknąć tego, co silne, trzeba uderzać w to, co słabe."
"Dobry wojownik staje tam, gdzie nie będzie można go pokonać, i nie przeoczy żadnej słabości przeciwnika."
"Dowodzenie to kwestia inteligencji, wiarygodności, sprawiedliwości, odwagi i autorytetu."
Sun Tzu- Sztuka Wojny

Offline

 

#12 2012-09-25 17:05:57

 Sunako

Mistrz

26526104
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 332
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Wojownik/Mag
Wiek: 15
Dukaty: 45
Ekwipunek: Łuk i strzały, Miecz

Re: Komnata Gościnna I

Uśmiechnęłam się trochę zaskoczona tym że tak nagle mnie przytulił.Wtuliłam się w Wanwura głaszcząc jego czarne włosy.Nie miałam okazji z nim porozmawiać odkąd...Odkąd wyruszył na wojnę.A potem do Miasta Elfów przybył Cesarz i powiedział że nikogo nie widział po drodze.Tak bardzo się wystraszyłam!Obiecałam że zemszczę się na każdym Creigu, którego spotkam, ale byłam tak zmęczona pomaganiem przy budowie wałów obronnych że już nie wiedziałam co mówię.W efekcie nie zraniłam ani jednego, tylko cały czas biegłam za Daresem trzymając go za rękę. No właśnie, za rękę! A później minęło dużo czasu, nie wiem ile.Słyszałam plotki że Wan nie żyje.Pamiętam że dużo płakałam w nocy i że zawsze Lux wtedy do mnie przychodził i zawsze jakoś pocieszał. A zdarzało się że i rano budziłam się obok niego.
Stojąc tak pogrążona we własnych myślach nie zauważyłam że Wanowi musi być już niewygodnie tak nachylać się nade mną, bo przecież byłam o wiele niższa od niego!Puściłam go i usiadłam na skraju łóżka.


Głupi ludzie!Zawsze uważają się za najlepszych!
Karta Postaci

Offline

 

#13 2012-09-25 17:42:41

 Wanwur

Mistrz

8884152
Skąd: Miasto portowe
Zarejestrowany: 2012-07-08
Posty: 104
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Wojownik
Wiek: Samotnik
Dukaty: 1 na szczęście

Re: Komnata Gościnna I

Widział, że Sunako jest zamyślona, nie wiedział tylko o czym myślała.
Gdy usiadła na skraju łóżka, Wanwur podszedł, kucnął przed nią, chwycił ją za rękę.
-O czym myślałaś, Moja Niebieskowłosa?-zapytał, patrząc jej prosto w oczy, nie był pewny co działo się podczas jego nieobecności, spuścił wzrok na tą myśl, nagle się zasmucił.


"Aby uniknąć tego, co silne, trzeba uderzać w to, co słabe."
"Dobry wojownik staje tam, gdzie nie będzie można go pokonać, i nie przeoczy żadnej słabości przeciwnika."
"Dowodzenie to kwestia inteligencji, wiarygodności, sprawiedliwości, odwagi i autorytetu."
Sun Tzu- Sztuka Wojny

Offline

 

#14 2012-09-25 17:44:12

 Sunako

Mistrz

26526104
Zarejestrowany: 2012-05-01
Posty: 332
Punktów :   
Rasa: Elf
Profesja: Wojownik/Mag
Wiek: 15
Dukaty: 45
Ekwipunek: Łuk i strzały, Miecz

Re: Komnata Gościnna I

Spuściłam głowę.Nie chciałam o tym rozmawiać.To tylko jeden pocałunek Luxa, nie chciałam żeby się dowiedział. Podniosłam głowę.
-To nic-wyszeptałam-Ale nie znikaj tak więcej, proszę!


Głupi ludzie!Zawsze uważają się za najlepszych!
Karta Postaci

Offline

 

#15 2012-09-25 18:55:13

 Wanwur

Mistrz

8884152
Skąd: Miasto portowe
Zarejestrowany: 2012-07-08
Posty: 104
Punktów :   
Rasa: Człowiek
Profesja: Wojownik
Wiek: Samotnik
Dukaty: 1 na szczęście

Re: Komnata Gościnna I

-Postaram się nie zniknąć- szepnął, widział jej zakłopotanie gdy poruszył temat tego co się działo gdy nie było go w Valerze. Oczy Sunako, wędrowały byle tylko nie spotkać się z oczyma Wana. Widział że coś jest nie tak.


"Aby uniknąć tego, co silne, trzeba uderzać w to, co słabe."
"Dobry wojownik staje tam, gdzie nie będzie można go pokonać, i nie przeoczy żadnej słabości przeciwnika."
"Dowodzenie to kwestia inteligencji, wiarygodności, sprawiedliwości, odwagi i autorytetu."
Sun Tzu- Sztuka Wojny

Offline

 

DarkPokemon
Noof
NinjasShinobi

PBF - Toplista gier PBF
10 Najlepszych Polskich Stron Fantasy
Najlepsze strony fantasy
Login:
Hasło:

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.plukryta sobieszewo transport ziemi Piła przewóz osób Piła