Wykrywacz Artefaktów | Pora dnia: | |
Zbieraj zioła |
Zarząd Cesarstwa poszukuje aktywnych osób do pomocy przy reaktywacji. Po resztę informacji prosimy zgłaszać się na GG: 13763440
Sielanka została przerwana. W gwarnej już gospodzie (za przyczyną Syor'a) wybuchła bijatyka, podczas której używane zostały wszelakiego rodzaju bronie (tu także w grę wchodzi katana Syor'a) oraz przedmioty na co dzień używane przez karczmarza. Wszędzie dało się zauważyć mordujących się nawzajem chłopów, a chcący się jakoś uchronić przed śmiercią chowali swe ciała we wszelakiej maści szczeliny oraz schowki tawerny. Przydałoby się zatrzymać te piekło, ale oczywiście kto jest na to odważny?
Offline
Koło ciebie przeleciała butelka, która ostatecznie uderzyła o drewnianą ścianą i się automatycznie rozbiła. Hałas, krew, latające przedmioty i kurz bitwy. Masakra trwała i nic nie zapowiadało, że się zakończy.
Offline
Dares głęboko się zastanawiał nad celem, a raczej jego brakiem w ów podróży. Z rozmyślania uwolnił go dźwięk odbywającej się w gospodzie bitwy, po czym jego oczom ukazała się postać Syora. Bez zastanowienia wypalił:
- Ruszamy?
Offline
Dares nie do końca zrozumiał, o co mu chodziło, ale po przemyśleniu tego wolał aby Syor mu tego nie tłumaczył. Chłopak zwinnie przebierał nogami, jednocześnie niewiele wyprzedzając swego towarzysza.
Offline
- Przed siebie - odpowiedział, po czym nie zważając na nic inne przyśpieszył swój chód.
Nigdy nie myślał o tym gdzie się znajdzie. Zawsze prowadziło go jedna myśl: Byle naprzód! Postanowił, więc także i teraz nie zmieniać swoich przyzwyczajeń.
Offline